Kolejna już 4 porażka z rzędu tym razem 2:4 Jarota dominowała na boisku jak i niestety poza nim. Nie mówie że najwierniejsi źle dopingowali ale kibiców Jaroty tak na oko było więcej. Dobija mnie ta mentalność naszych kibiców przegrywamy to nie przychodzą na mecze, ale jak byśmy wygrywali to stadion pełen. Szkoda słów.
Jarota praktycznie grała " u siebie". Może to potwierdzić m.in. okrzyk kibiców: "caly stadion odpowiada" i odpowiedz dostali i to przypominam bylo na wyjedzie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1